Opisz swoich rodziców a powiem ci, jaki jesteś :P

Wiki

Masz nadopiekuńczych rodziców? A może wręcz przeciwnie nie zauważają cię? Dogadujesz się z nimi, czy wasze relacje polegają na krzykach i szlabanach?
Ja mam spoko mamuśkę. Na większość rzeczy mi pozwala. Podobno mi ufa. I twierdzi, że mnie kocha. O dziwo mam z nią dobry kontakt (czytaj nie skaczemy sobie do gardeł przy każdej możliwej okazji) w sumie to prawie się nie kłócimy. Cyba, że mam zły dzień. Ale to łatwo rozpoznać, bo wtedy warczę na wszystko dookoła Razz

A jak to się przedstawia u was?

Coccaine

U mnie to jest tak, że wszyscy są ze sobą. zgodni(z wyjątkiem mojego brata i mnie).
Moja mama - naprawdę spoko babka, chodzi ze mną na imprezy, pijemy razem piwko, gdy ona już nie może sama. Ufa mi, a przynajmniej tak twierdzi, kocha, bo ciągle to powtarza. Hmm... ogółem naprawdę się z nia dogaduję.
Mój tata - praktycznie nieobecny. Straszna z niego fajtłapa i to po nim odziedziczyłam totalny brak koordynacji ruchowo-przestrzennej. Hmm.. z nim mi się trudniej dogaduje, ale.. i tak nie jest źle. Trochę jest marudny, trochę wrzeszczy jak siedzę na kompie ;D Takie tam.. Ogółem, to go ciągle nie ma, bo za granica pracuje.. A jak jest, to też tak, jakby go nie było..

Alex

Moja mama eem.. spoko kobitka, która częstuje piwem ludzi młodszych odemnie, a mi samej nie daje xD Dzień w dzień powtarza, ze mnie kocha ;D Tata jest trochę rygorystyczny, ale umiem go rozgryźć ;D Trochę bezuczuciowy jest, ale fajnie się z nim kłóci o poduszki i o kocyk ;D Lubię z nim wydurniać ;D Co dalej? hmm... Ahh ^^ Obaj uważają, że jestem pięknym i cudownym dzieckiem obdarzonym przez naturę darem nauki ^^ Dobre sobie hah xd Hmm... Właśnie... Tata ostatnimi czasy robi mi 'generalny porządek w pokoju', czyli wyrzuca wszystko na środek dywaniku i myśli, że ja to posprzątam, a ja odkładam wszystko na swoje miejsce ;D Trzeba mieć jakiś honor ^^ Sprzątam, kiedy mam natchnienie, albo kiedy potykam się o wszystko w pokoju xD